Dla PZON osoba zdrowa. Dla wojska niepełnosprawna. Taki absurd obowiązywania w Polsce dwóch systemów orzekania o niepełnosprawności [List czytelnika]

3 godzin temu
Zdjęcie: Dla wojska osoba niepełnosprawna. Dla PZON osoba zdrowa. Taki absurd obowiązywania w Polsce dwóch systemów orzekania o niepełnosprawności [List czytelnika] Shutterstock


Infor.pl opublikował artykuł opisujący perypetie emeryta mundurowego, który musi stawać przed komisjami lekarskimi wojskowymi (w celu potwierdzenia niepełnosprawności), a następnie przed analogicznymi komisjami "cywilnymi". Wynika to z tego, iż orzeczenia "wojskowe" o niepełnosprawności nie są akceptowane przez systemy świadczeń "cywilnych" dla niepełnosprawnych. Stan zdrowia osoby niepełnosprawnej w pierwszej historii ewoluował między stopniem lekkim niepełnosprawności a umiarkowanym. Po artykule otrzymaliśmy listy osób niepełnosprawnych "mundurowych", które "krążą" między komisjami "wojskowymi" a cywilnymi". Dziś publikujemy jeden z listów. Napisał go czytelnik, który został uznany za osobę niezdolną do służby wojskowej (z uwagi na trwałe okaleczenie) oraz jednocześnie za całkowicie zdrową według PZON. Pierwszy artykuł dotyczył historii osoby uznawanej za niepełnosprawną zarówno według komisji "cywilnych" jak i "wojskowych". Historia poniżej to człowiek okaleczony (według lekarzy wojskowych) oraz jednocześnie zdrowy (według lekarzy cywilnych).
Idź do oryginalnego materiału