Grecja zdecydowała. Będzie podatek od pasażerów statków wycieczkowych

6 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Grecja wprowadza nową opłatę turystyczną. Będą ją płacili podróżni statków wycieczkowych w każdym porcie po zejściu na ląd. Wysokość opłat zależeć będzie od wyspy i pory roku. Wyniosą one od 1 euro do 20 euro. Opłata wchodzi w życie 1 lipca.


Postanowiono, iż pieniądze będą pobierane od każdego pasażera za każdy port, w którym cumować będzie statek. W trakcie tzw. niskiego sezonu, który w Grecji przypada od listopada do marca, podróżni zapłacą 1 euro. Podczas sezonu przejściowego - w kwietniu, maju i październiku - każde cumowanie w porcie będzie ich kosztować 3 euro. A w okresie wysokim - od 1 czerwca do 30 września - opłata wyniesie 5 euro od osoby.


Opłaty w Grecji. Oddzielny cennik dla dwóch wysp


Decyzja dotyczy wszystkich greckich portów wycieczkowych z wyjątkiem Santorini i Mykonos. W przypadku tych dwóch wysp, które od kilku lat mierzą się z masową turystyką, opłata będzie znacznie wyższa. Ceny zaczynać się będą od 4 euro od osoby poza sezonem i sięgać 20 euro w szczycie sezonu. Opłaty za sezon przejściowy wyniosą 12 euro za port. Reklama


Grecki rząd uzasadnił decyzję "ograniczonym wkładem ekonomicznym pasażerów statków wycieczkowych w lokalne gospodarki". Wskazywał też na nieproporcjonalnie duże obciążenia, jakie statki pasażerskie i ich podróżni powodują dla infrastruktury - zanieczyszczenie wody, zaburzanie ekosystemów, śmiecenie i hałasowanie.
Przychody z opłat zostaną rozdzielone pomiędzy lokalne gminy i przeznaczone na finansowanie infrastruktury. Trafią m.in. na modernizację obiektów portowych - informuje grecki portal branżowy money-tourism.gr. Część środków zostanie przekazana Ministerstwu Żeglugi oraz do Ministerstwu Turystyki.


Nowe opłaty dla turystów w Grecji. Firmy żeglugowe ostrzegają


Decyzja wywołała niezadowolenie firm żeglugowych. Ich przedstawiciele uznali opłaty za zbyt wysokie i zaapelowali do greckiego rządu o zmianę postanowienia. Wyrazili opinię, iż najskuteczniejszym sposobem rozwiązania problemu nadmiernej turystyki jest rozwijanie alternatywnych kierunków podróży. Zachęcali do promocji mniej znanych wysp. Ostrzegli też, iż wprowadzenie opłat doprowadzi do spadku liczby statków pasażerskich odwiedzających kraj.
W 2024 r. do greckich portów przypłynęło prawie 5500 statków wycieczkowych, na pokładach których podróżowało około osiem milionów pasażerów. Przedstawiciele sektora turystyki argumentują, iż rozwój sektora nie może się odbywać kosztem środowiska. "Konkurencyjność i odpowiedzialność za środowisko muszą iść ręka w rękę, jeżeli chcemy zapewnić przyszłość następnemu pokoleniu podróżników" - ocenił sytuację greckich portów komisarz UE ds. zrównoważonego transportu i turystyki, Apostolos Tzitzikostas.
Idź do oryginalnego materiału