Hiszpański gigant na polskim wybrzeżu. Wmurowanie kamienia węgielnego pod fabrykę Windar

1 dzień temu


Wmurowano kamień węgielny pod jedną z najważniejszych inwestycji w regionie – fabrykę wież wiatrowych Windar Polska Offshore. Odbyło się to w środę, 28 maja, na Ostrowie Grabowskim w Szczecinie. Hiszpańska firma Windar Renovables właśnie tu postanowiła ulokować centrum produkcji offshore. To nie tylko impuls dla lokalnej gospodarki, ale i istotny krok w stronę zielonej transformacji energetycznej Polski.

Wieże z Zachodniopomorskiego popłyną w świat

Na 17-hektarowej działce w szczecińskim porcie, tuż obok miejskiej spalarni odpadów, powstaje zakład, który zmieni energetyczną mapę regionu. Windar Renovables – lider w produkcji stalowych, rurowych wież do morskich turbin wiatrowych – wybrał Szczecin na lokalizację swojej pierwszej w Polsce fabryki dedykowanej sektorowi offshore.

Budowa zakładu już ruszyła, a symbolicznym rozpoczęciem inwestycji była uroczystość wmurowania kamienia węgielnego. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele rządu, władz województwa i reprezentanci firmy.

– „To dowód, iż Zachodniopomorskie nie tylko mówi o zielonej energii, ale ją tworzy”– zaznaczył marszałek województwa Zachodniopomorskiego, Olgierd Geblewicz.

Inwestycja w przyszłość: choćby 450 miejsc pracy

Fabryka Windar Polska Offshore to inwestycja szacowana na 150 mln euro. W jej sercu znajdzie się nowoczesny kompleks o powierzchni 47 tys. m², mieszczący cztery linie produkcyjne wież wiatrowych o imponujących gabarytach. Produkcja ma ruszyć w połowie 2026 roku, a nowy zakład ma zatrudnić około 450 osób – to konkretna szansa na stabilne miejsca pracy w sektorze przyszłości.

Zakład w Szczecinie będzie odpowiadał zarówno na krajowe, jak i międzynarodowe zapotrzebowanie. Wieże wiatrowe produkowane na Ostrowie Grabowskim mają trafiać na farmy wiatrowe w Polsce, Europie i na całym świecie. Dla firmy Windar to krok w kierunku wzmocnienia obecności na rynkach rozwijającej się morskiej energetyki odnawialnej.

Offshore to kierunek

Wybór Szczecina nie był przypadkowy. Nasz region od lat specjalizuje się w sektorze OZE. To właśnie tu powstawały jedne z pierwszych farm wiatrowych w Polsce. Silne zaplecze portowe, dostęp do wyspecjalizowanej kadry oraz korzystna lokalizacja logistyczna sprawiają, iż Pomorze Zachodnie stało się naturalnym kandydatem do rozwoju przemysłu offshore.

– „To inwestycja, która wpisuje się w naszą regionalną strategię. Pokazuje, iż nasz potencjał jest realny i doceniany przez największych graczy na świecie” – podkreślał marszałek Geblewicz.

Dla Windar Renovables nowa fabryka to element globalnej strategii. Firma dostarczała już swoje konstrukcje miedzy innymi na farmę Baltic Eagle na niemieckich wodach Bałtyku. Teraz, przy pomocy szczecińskiego zakładu, zamierza umocnić swoją pozycję na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej.

Szczecin stawia na zieloną gospodarkę

Umowa dzierżawy gruntu na 30 lat pokazuje, iż inwestorzy myślą długofalowo. Obecność Windar Renovables w porcie szczecińskim może stać się iskrą dla kolejnych inwestycji związanych z odnawialnymi źródłami energii. To również istotny sygnał dla innych międzynarodowych firm – Polska staje się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem do rozwijania zaawansowanych projektów przemysłowych w sektorze energetycznym.

W czasach, gdy Europa dąży do osiągnięcia neutralności klimatycznej, inwestycje takie jak ta w Szczecinie nie są tylko lokalnym sukcesem, ale częścią globalnej zmiany. A wszystko wskazuje na to, iż Pomorze Zachodnie ma ambicję i potencjał, by odegrać w niej istotną rolę.

Idź do oryginalnego materiału