Daniel musiał wysiąść z pociągu, bo łowcy “pomylili się”… Taka “pomyłka” to przestępstwo. Wiele do życzenia pozostawia też działanie Policji.

Zdarzenie miało miejsce w listopadzie 2025 r. Grupa samozwańczych szeryfów uznała, iż Daniel jest jedną z łowionych przez nich ofiar. Łowcom towarzyszyły lokalne media. Dopadli chłopaka w pociągu. W obecności pasażerów oskarżyli go o kontakty z osobą poniżej lat 15.

Kto jest ofiarą, a kto katem

Co istotne, łowcy nie zawiadomili zawczasu Policji, chcąc – jak to u nich w zwyczaju – najpierw zrealizować do końca “scenariusz” wykreowanego przez siebie przestępstwa.

Zdjęcia, nagrania, poniżające komentarze, niejednokrotnie transmisja na żywo w internecie i hejt sączony przez widzów – to stałe punkty programu.

Policję wezwał sam zatrzymany. Bał się o swoje bezpieczeństwo (nic dziwnego).

Na tym jednak kuriozalne okoliczności tej sprawy się nie kończą.

Policja – zamiast chronić człowieka – zakuła go w kajdany na oczach pasażerów i przewiozła na komisariat. Tam oczywiście okazało się, iż Daniel nie ma nic wspólnego z oskarżeniami ze strony łowców.

Kolejna ofiara łowców pedofilów. Daniel musiał wysiąść z pociągu,bo łowcy "pomylili się". Taka "pomyłka" to przestępstwo, co najmniej zmuszenie groźbą do określonego zachowania (191 kk). Policja – zamiast chronić – zakuła człowieka w kajdany…! Kto ukróci ten haniebny proceder?

— Mikołaj Małecki (@MikolajMalecki) December 1, 2025

To nie “gorący” uczynek

Przypomnijmy: to, co wyczyniają łowcy, nie ma nic wspólnego z żadnym obywatelskim zatrzymaniem czy ujęciem “na gorącym uczynku”.

Pomyłka pomyłką, ale nawet jeżeli nie ma mowy o pomyłce, działania łowców, którzy zwabiają ofiarę, by urządzić show z jej zatrzymania, nie są chronione prawem.

Nawet gdyby chodziło o osobę, która rzeczywiście chciała ustawić się z rzekomym dzieckiem, cała akcja jest od początku wykreowana przez łowców wg zaplanowanego scenariusza. Łowcy wciągają człowieka w nieudolne przestępstwo i sztucznie przedłużają jego trwanie.

Nie ma więc miejsca żaden “gorący” uczynek uprawniający do zatrzymania sprawcy: obywatelskie zatrzymanie jest w tych okolicznościach niemożliwe.

Grupa samozwańczych szeryfów, przebrana w paramilitarne stroje, która osacza człowieka i nie pozwala mu odejść z miejsca zatrzymania, dopuszcza się przestępstwa pozbawienia wolności (art. 189 k.k.).

• Zobacz: Łowienie pedofilów może być przestępstwem. Analiza odpowiedzialności karnej złowionego i łowcy

Łowca prawomocnie skazany

W przypadku “pomyłki”, organy postępowania karnego powinny z urzędu wszcząć postępowanie w kierunku fałszywego oskarżenia innej osoby o przestępstwo. Czyn z art. 234 k.k. może być popełniony również w zamiarze ewentualnym – sprawca przewiduje możliwość pomyłki, a mimo to formułuje oskarżenia. Wygląda na to, iż tak było w opisywanym przypadku.

Osaczenie człowieka w pociągu przez bandę rosłych mężczyzn i żądanie wyjścia na zewnątrz to dorozumiana groźba, iż tak czy siak nie pozwolą mu odejść. Zmuszenie kogoś do określonego działania dzięki groby jest przestępstwem z art. 191 k.k.

Skazanie łowcy pedofilów jest możliwe. Jeden z nich – znany z programu telewizyjnego – został skazany za zniesławienie i znieważenie Bogu ducha winnej ofiary. Wyrok został podany do publicznej wiadomości.

• Zobacz: Łowca pedofilów prawomocnie skazany. Sąd nakazał upublicznić wyrok

Gdzie jest Policja? Stoi i czeka

Również postępowanie Policji pozostawia wiele do życzenia. Nieraz zdarzało się, iż funkcjonariusze biernie oczekiwali, aż łowcy zakończą transmisję z “własnego” bezprawnego zatrzymania. To niedopełnienie obowiązków, a potencjalnie także pomocnictwo w bezprawnym pozbawieniu wolności.

Kiedy Policja oficjalnie i stanowczo nie tylko przestanie wspierać patologiczne akcje łowców pedofilów, ale też nazwie je po imieniu: Bezprawiem? I zacznie rozliczać te bandy z naruszeń prawa.

Akcja łowców pedofilów: siedzisz w pociągu, osaczają cię, zarzucają pedofilię. Bojąc się wzywasz policję. Przyjeżdża policja i zamiast zgarnąć bandę, która bezprawnie pozbawiała cię wolności… to ty zostajesz skuty i wywieziony na komendę. Za to kuriozum powinny polecieć głowy.

— Mikołaj Małecki (@MikolajMalecki) December 2, 2025

Sądy nie radzą sobie z kwalifikacją prawną działań domniemanych pedofilów. Skazują ich za nieudolne przygotowanie (które nie podlega karze), ubierając je w szaty “nieudolnego usiłowania przygotowania”. Wbrew przepisom Kodeksu karnego, sądy same kryminalizują zachowania niezabronione pod groźbą kary – naruszając trójpodział władzy.

A to woda na młyn samozwańczych szeryfów i katalizowanie ich karygodnej działalności.

Za te “pomyłki”, za bierność organów państwa, za to, jak Policja (nie)wywiązuje się ze swych obowiązków – ktoś musi wreszcie odpowiedzieć. Inaczej działalność band samozwańczych szeryfów nigdy się nie skończy.

A powinna.

Dziękuję za dyskusję na Facebooku o tym bulwersującym przypadku

Zachęcam do udostępniania linka do analizy w mediach społecznościowych. Portal Dogmaty Karnisty to zarejestrowane czasopismo, które możesz cytować również w klasyczny sposób w swoim artykule naukowym, piśmie procesowym lub uzasadnieniu wyroku. Skorzystaj z poniższego wzoru:

• M. Małecki, Kolejna ofiara łowców pedofilów, którzy się “pomylili”. Czas zrobić porządek z tym bezprawiem, DogmatyKarnisty.pl z 2.12.2025