Wersja publikowana w formacie PDF
- Komisja do Spraw Deregulacji /nr 7/
- Legislator Katarzyna Abramowicz
- Poseł Barbara Dolniak /KO/
- Poseł Maria Małgorzata Janyska /KO/
- Legislator Łukasz Kasiak
- Poseł Izabela Bodnar (Polska2050-TD) – spoza składu Komisji
- Poseł Jerzy Meysztowicz (KO) – spoza składu Komisji
- Podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Marek Kos
- Poseł Janusz Kowalski /PiS/
- Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Małgorzata Krok
- Koordynator projektu SprawdzaMY – Inicjatywa Przedsiębiorcy dla Polski Adam Malinowski
- Prezes zarządu Stowarzyszenia Forum Recyklingu Samochodów FORS Adam Małyszko
- Sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha
- Przewodniczący poseł Ryszard Petru /Polska2050-TD/
- Prezes zarządu głównego stowarzyszenia Polskie Radio Obywatelskie Jerzy Płókarz
- Sekretarz Naczelnej Rady Aptekarskiej Marcin Repelewicz
- Poseł Przemysław Wipler /Konfederacja/
- Poseł Bartłomiej Wróblewski /PiS/
– pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo farmaceutyczne (druk nr 1240);
– pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (druk nr 1242);
– rozpatrzenie poselskiego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej (druk nr 907) – kontynuacja.
W posiedzeniu udział wzięli: Arkadiusz Myrcha sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości wraz ze współpracownikami, Marek Kos podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia wraz ze współpracownikami, Małgorzata Krok podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów wraz ze współpracownikami, Grzegorz Płatek dyrektor Departamentu Prawa Gospodarczego i Analiz Ministerstwa Rozwoju i Technologii wraz ze współpracownikami, Dobromir Szymański starszy specjalista w Wydziale Prawno-Legislacyjnym w Biurze Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców wraz ze współpracownikami, Agnieszka Durlik dyrektor generalna Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej, Marcin Repelewicz sekretarz Naczelnej Rady Aptekarskiej, Marcin Czugan prezes zarządu Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, Krzysztof Kopeć prezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego – Krajowych Producentów Leków, Adam Małyszko prezes zarządu Stowarzyszenia Forum Recyklingu Samochodów FORS, Jerzy Płókarz prezes zarządu głównego stowarzyszenia Polskie Radio Obywatelskie, Adam Malinowski i Jacek Socha koordynatorzy projektu SprawdzaMY – Inicjatywa Przedsiębiorcy dla Polski wraz ze współpracownikami, Sonia Kurpiel specjalista do spraw legislacji Polskiego Towarzystwa Gospodarczego, Julita Muszyńska analityk prawny Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Grzegorz Rychwalski ekspert Business Centre Club oraz Paulina Kumkowska przedstawiciel Związku Pracodawców Polska Dystrybucja Farmaceutyczna.
W posiedzeniu udział wzięli pracownicy Kancelarii Sejmu: Katarzyna Gadecka, Adrian Maćkiewicz i Ziemowit Uździcki – z sekretariatu Komisji w Biurze Komisji Sejmowych oraz Katarzyna Abramowicz, Wojciech Białończyk, Łukasz Kasiak, Magdalena Klorek, Łukasz Nykiel i Urszula Sęk – legislatorzy z Biura Legislacyjnego.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Witam serdecznie.Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Deregulacji.
Proszę o ciszę.
Witam członków Komisji oraz pana Arkadiusza Myrchę, sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, pana Marka Kosa, podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia wraz ze współpracownikami, pana Łukasza Peplińskiego, zastępcę dyrektora Departamentu Systemu Podatkowego w Ministerstwie Finansów, pana Emila Chojnackiego, zastępcę dyrektora Departamentu Systemu Podatkowego w Ministerstwie Finansów, panią Monikę Sapałę, zastępcę dyrektora Departamentu Kluczowych Podmiotów w Ministerstwie Finansów, pana Jakuba Jankowskiego, zastępcę dyrektora Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów, panią Klarę Kowalską, zastępcę dyrektora Departamentu Międzynarodowej Polityki Podatkowej w Ministerstwie Finansów, przedstawicieli Inicjatywy Przedsiębiorcy dla Polski SprawdzaMY, przedstawicieli izb gospodarczych, pracodawców, przedsiębiorców, związków zawodowych oraz pozostałych gości.
Stwierdzam kworum.
Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje: pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo farmaceutyczne (druk nr 1240), który będzie uzasadniał minister zdrowia, pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (druk nr 1242) – będzie uzasadniał minister sprawiedliwości – i rozpatrzenie poselskiego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej (druk 907) – to będzie kontynuacja prac nad tym drukiem. To druk poselski z poprzedniego posiedzenia Komisji.
Proszę państwa, informuję, iż marszałek Sejmu 9 maja 2025 r. skierował rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo farmaceutyczne (druk nr 1240) do Komisji do Spraw Deregulacji do pierwszego czytania. Przypominam, iż zgodnie z artykułem 39 ust. 1 regulaminu Sejmu pierwsze czytanie obejmuje uzasadnienie projektu przez wnioskodawcę, debatę w sprawie ogólnych zasad projektu oraz pytania posłów. Proszę pana ministra Marka Kosa o uzasadnienie projektu z druku nr 1240.
Po prawej stronie jest taka pastylka, którą trzeba… Dziękuję.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Marek Kos:
Bardzo dziękuję.Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, projekt ten stanowi odpowiedź na propozycję deregulacyjną zgłoszoną przez stronę społeczną i jest z nią w pełni zgodny co do ogólnego kierunku, jak również literalnej treści. Celem projektu jest wyeliminowanie zbyt formalistycznych wymagań dotyczących formy, w jakiej osoba upoważniona do wystawiania recept może wystąpić do przedstawiciela handlowego lub medycznego o dostarczanie bezpłatnej próbki produktu leczniczego. w tej chwili przepisy nowelizowanej ustawy z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne wymagają, aby osoba uprawniona do wystawiania recept zwracała się o dostarczenie próbek reklamowych w formie pisemnej, co oznacza konieczność podpisania wniosku podpisem odręcznym lub kwalifikowanym podpisem elektronicznym.
Istotą proponowanych rozwiązań jest wprowadzenie możliwości występowania przez osobę uprawnioną do wystawiania recept z wnioskiem do przedstawiciela handlowego lub medycznego o dostarczenie bezpłatnej próbki produktu leczniczego w formie dokumentowej obok dotychczasowej formy pisemnej. W tym celu proponuje się zmianę brzmienia art. 54. ust. 3 pkt 1 Ustawy z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne. Prawo to jest zgodne z przepisami krajowymi rozpatrywanymi przez pryzmat ich całokształtu, zwłaszcza zaś z mającym tu zasadnicze znaczenie art. 77 Kodeksu cywilnego, w myśl którego forma dokumentowa nie wymaga opatrzenia dokumentu podpisem. Podsumowując, forma dokumentowa obejmuje złożenie oświadczenia woli w postaci nośnika informacji w sposób, który umożliwia ustalenie osób składających oświadczenie, jak również zapoznanie się z całą treścią oświadczenia, co należy poczytywać za realizację celu stawianego także przez przepisy unijne. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję.Otwieram dyskusję. Poproszę, może na początku stronę społeczną – SprawdzaMY Inicjatywa Przedsiębiorstwo dla Polski. Ktoś państwa? Pan Malinowski, proszę bardzo.
Koordynator projektu SprawdzaMY – Inicjatywa Przedsiębiorcy dla Polski Adam Malinowski:
Dzień dobry. Witam państwa serdecznie. Adam Malinowski koordynator, SprawdzaMY.Na wstępie, zanim odniosę się do samego postulatu, chciałbym powiedzieć, iż jest to pewnego rodzaju wyjątkowe posiedzenie, bo faktycznie to jest pierwszy wniosek, który jest procedowany w ramach naszej inicjatywy. Oczywiście jesteśmy z państwem już nie pierwszy raz, bo jesteśmy od chyba trzech spotkań. Natomiast dotychczas były to ustawy, które w jakimś zakresie rząd zapoczątkował, a były w nich elementy związane z tymi postulatami, które zgłaszamy w ramach SprawdzaMY. Ten postulat kolejny, który będzie za chwilę, to są dwa pierwsze postulaty, które zostały całkowicie zainicjowane przez stronę SprawdzaMY, potem trafiły to zespołu ministra Berka, który wraz z ministerstwem ten temat zaakceptował. Został napisany akt normatywny, uzgodniony z ministerstwem i dzisiaj spotykamy się w ramach procedury legislacyjnej na Komisji do Spraw Deregulacji. Dlatego chciałbym zaznaczyć, iż to jest dla nas pewnego rodzaju małe święto, iż z tych 300 tematów do dzisiaj zgłoszonych do strony rządowej, to jest pierwszy temat, który przechodzi przez tę Komisję.
Sam temat… Tutaj całkowicie uzasadnienie ministra zdrowia jest dla nas jasne i nie ma żadnych uwag. Temat dość, powiedziałbym, drobnej wagi, ale jak zastanowimy się nad jego impaktem, ten impakt może być tutaj znaczący. Czyli mamy sytuację, kiedy lekarz poprzez przestarzałą formę pisemną czeka dłużej na próbkę leku, w wyniku czego prawdopodobnie kontynuuje leczenie tymi lekami, które zna, czyli często starszej daty. A więc zmiana od strony, powiedziałbym, takiej zmiany dokumentów, dokumentacyjnej, ustawowej dość niewielka, impakt dla obywateli jest taki, iż lekarze będą mieli szybciej dostęp do próbek nowych leków, dzięki czemu będą mogli szybciej te nowe leki wdrażać w swojej praktyce lekarskiej. Dziękuję serdecznie.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo. Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby wypowiedzieć się dyskusji w tej sprawie?Pan poseł Wróblewski.
Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):
Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, myślę, iż to jest dobra zmiana i ona jest przekonująca. Natomiast mam pewną wątpliwość innego rodzaju. Bo dzisiaj rozpatrujemy zmianę w prawie farmaceutycznym, jutro będziemy rozpatrywać zmianę ustawy o kosztach sądowych i jeszcze jedną ustawę, której tytułu nie pamiętam, w której wprowadzamy sześciomiesięczną vacatio legis dla ustaw podatkowych. Na czym polega wątpliwość? W każdym przypadku, każdej z tych trzech ustaw, mamy jedną zmianę. Krótko mówiąc, jeżeli ustawy deregulacyjne, które przygotowaliśmy w poprzedniej kadencji i ta pierwsza ustawa rządowa, która się pojawiła po półtora roku, obejmowały kilkanaście czy kilkadziesiąt zmian, to teraz mamy ustawy, w których jedna ustawa dotyczy jednej zmiany. I wtedy możemy rzeczywiście używać słowa, pakiet zmian, pakiet ustaw. Ale tworzy to fałszywe wrażenie, iż dużo się dzieje. Bo wszystkie te rzeczy albo dotyczą kwestii absolutnie minimalnych – na przykład zmiany w ustawie o kosztach sądowych – jeden przepis, a tak naprawdę fragment jednego przepisu jest zmieniony, a jest cała ustawa… I teraz wątpliwość pierwsza polega na tym, iż zmiany, które powinny dotyczyć… Można powiedzieć pewien pakiet, który powinien zostać przedstawiony, gdyby obejmował właśnie kilkadziesiąt elementów, to jakiś efekt społeczny jest. Natomiast teraz tworzymy wrażenie, iż jest, a de facto go nie ma – bo dotyczy bardzo drobnych spraw.I druga moja wątpliwość związana jest z ideą deregulacji. Bo jaka jest idea deregulacji? Że prawa mamy mniej. Ale jeżeli my wprowadzamy drobne zmiany, każdą osobną ustawą, to my tak naprawdę ostatecznie wcale prawa nie będziemy mieli mniej, tylko tego prawa będziemy mieli więcej. Czyli uderza to w samą istotę deregulacji – wybranie takiej techniki legislacyjnej, w której każdą najdrobniejszą zmianę wprowadzamy dzięki osobnej ustawy. Bardzo dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Jeszcze ktoś z państwa?Pan poseł Wipler.
Poseł Przemysław Wipler (Konfederacja):
Krótko i zdecydowanie – to bardzo dobra, niekontrowersyjna zmiana i w imieniu Klubu Konfederacja w pełni popieram szybkie i sprawne jej uchwalenie. Dziękuję.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Czy powoli mogę zamknąć? Pani poseł Dolniak wywiera na mnie presję, ale jakbym chciał…
Proszę bardzo, strona społeczna – ale krótkie wypowiedzi.
Sekretarz Naczelnej Rady Aptekarskiej Marcin Repelewicz:
Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo posłowie, Marcin Repelewicz, Naczelna Rada Aptekarska.Szanowni państwo, my, jako izba, przychylamy się do tej zmiany, która jest zasadna, natomiast korzystając z okazji, iż pochylają się państwo nad aspektem deregulacji czy zmiany w prawie farmaceutycznym, chcielibyśmy zwrócić państwa uwagę też na inny aspekt, który tu w ostatnim czasie wybrzmiewa bardzo często w salach sejmowych – mianowicie utrudniony dostęp do możliwości otwierania aptek na terenach wiejskich czy na terenach tak zwanych białych plam zdrowotnych.
Chcielibyśmy z ramienia izby zwrócić państwa uwagę na możliwe poszerzenie tej deregulacji o chociażby zmniejszenie obciążeń dla przedsiębiorców, którzy skłonni byliby otworzyć swoje, powiedzmy, pierwsze apteki na terenach gmin czy na terenach miejscowości, gdzie do tej pory aptek nie ma, gdyż są one mało atrakcyjne, nazwijmy to, ekonomicznie. W związku z tym chcielibyśmy zwrócić państwa uwagę, iż jedną z blokad, która występuje na chwilę obecną przy otwieraniu aptek, jest dosyć znaczna kwota przeznaczana na uzyskanie zezwolenia na prowadzenie apteki. I o ile w miejscach, gdzie zwrot tego kosztu byłby dosyć szybki, o tyle na terenach wiejskich czy właśnie o niskim natężeniu mieszkańców ta kwota, która docelowo trafia do budżetu państwa, mogłaby być przeznaczona na rozwój i uruchomienie tej małej apteki. A więc ta kwota mogłaby być po prostu zainwestowana w działanie przedsiębiorstwa. Dlatego na chwilę obecną taka kwota to jest mnożnik do najniższej średniej krajowej. Wynosi ona blisko 25 tys. – płatna jednorazowo przy uzyskaniu zezwolenia.
Dlatego chcielibyśmy zwrócić państwa uwagę na to, iż być może warto w przypadkach właśnie miejsc, gdzie aptek do tej pory nie ma, zmotywować czy zachęcić przedsiębiorców do otwierania na tych terenach aptek i taką opłatę po prostu zminimalizować czy wprowadzić zgodnie z rekomendacjami chociażby Naczelnej Rady Aptekarskiej na poziomie, powiedzmy, na przykład 1%. Jest to kilka przypadków w skali kraju, więc sądzimy, iż obciążenie budżetu państwa będzie nieznaczne albo w ogóle statystycznie pomijalne, natomiast zysk zarówno gospodarczy, zdrowotny, jak i społeczny mógłby być nieporównywalnie większy. I chcielibyśmy zarekomendować wprowadzenie takiej poprawki w ramach deregulacji.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Rozumiem, tylko prosiłbym też wziąć pod uwagę to, iż nie chcielibyśmy bardzo istotnie wychodzić poza zakres ustawy. Nie mówię, iż pan nie ma racji, tylko nie jestem pewny, czy to jest ten moment, kiedy moglibyśmy w tak istotny sposób rozszerzyć zakres. Ale jestem otwarty na dyskusję w tym obszarze.Pan poseł Meysztowicz się zgłaszał.
Poseł Jerzy Meysztowicz (KO) – spoza składu Komisji:
Dziękuję bardzo.Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, absolutnie zgadzam się z tym, co przedstawił pan z Naczelnej Izby Aptekarskiej, natomiast chciałbym poinformować wszystkich, iż jest powołany zespół parlamentarny do spraw rynku aptecznego. Ten temat pojawił się na zespole i mam nadzieję, iż zespół bardzo gwałtownie przygotuje takie propozycje zmiany ustawy, które właśnie pozwolą zapełnić te białe plamy, m.in. właśnie poprzez otwieranie aptek. Jedną z takich możliwości jest obniżenie opłaty za uzyskane zezwolenie. Tak iż pracujemy również nad tym tematem. I o ile uda nam się wypracować jakieś rozwiązania, to przedstawimy to już w formie propozycji ustawowych. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Pani posłanka Bodnar.
Poseł Izabela Bodnar (Polska2050-TD) – spoza składu Komisji:
Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, chciałabym podkreślić swoje stanowisko, wskazując, iż jest absolutnie takie samo jak pana posła Meysztowicza, z którym razem jesteśmy w zespole do spraw aptek. Ta poprawka, którą Naczelna Rada Aptekarska wnosi, jest jak najbardziej zasadna. Musimy sobie wszyscy uświadomić, iż 400 gmin w Polsce nie ma apteki i żeby zachęcić rzeczywiście do otwierania aptek w miejscach tzw. białych plam – w których 2 mln Polaków nie mają tak naprawdę dostępu – powinniśmy wziąć pod uwagę obniżenie właśnie dociążenia, czyli kosztu zezwolenia, który jest dość wysoki jak na rachunek ekonomiczny prowadzenia apteki w tak małych miejscowościach. Zatem tak jak pan poseł zarekomendował, pochylimy się nad tym na naszym zespole do spraw aptek. Dziękuję.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Chciałby pan się wypowiedzieć czy nie ma potrzeby? Nie ma. Dziękuję.
Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania i przechodzimy, szanowni państwo, do rozpatrzenia projektu ustawy.
Tytuł ustawy. Czy są uwagi do tytułu ustawy? Nie widzę.
Został rozpatrzony.
Art. 1. Czy są uwagi? Biuro Legislacyjne?
Legislator Katarzyna Abramowicz:
Bez uwag.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dobrze. Czy ktoś z pań i panów posłów ma jakieś uwagi do tego artykułu? Nie widzę.Art. 2 – ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia. Czy ktoś z państwa posłów ma uwagi do tego artykułu? Nie widzę.
W takiej sytuacji pozostało nam głosowanie nad całością ustawy. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem całego projektu ustawy? Proszę przygotować się do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem ustawy? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Proszę o wyniki. Czy wszystkim udało się zagłosować?
Głosowało 10 posłów. Za – 10, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał. Bardzo dziękuję za taki konsensus polityczny.
Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy. Proponuję, żeby pani posłanka Smarduch była sprawozdawczynią tego projektu. Zgadza się. Dziękuję bardzo. Czy ktoś jest przeciwko? Nie widzę.
Stwierdzam więc, iż pani posłanka Smarduch została wybrana jako poseł sprawozdawca.
W związku z tym zamykamy posiedzenie… Nie?
Przechodzimy do kolejnego punktu. Nigdy nie procedowałem aż tylu ustaw naraz. Ale dziękuję za sprawne procedowanie.
I mamy kolejną ustawę. Informuję, iż marszałek Sejmu w dniu 9 maja skierował rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (druk nr 1242) do Komisji do Spraw Deregulacji do pierwszego czytania, które zgodnie z art. 39 ust. 1 regulaminu Sejmu obejmuje uzasadnienie projektu przez wnioskodawcę, debatę w sprawach ogólnych zasad projektu oraz pytania posłów. Poproszę pana ministra Arkadiusza Myrchę o uzasadnienie projektu z druku nr 1242.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha:
Dziękuję bardzo.Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, zgłoszony projekt ustawy jest odpowiedzią na postulat strony społecznej, która dostrzegła obecne wady albo przynajmniej kłopoty w stosowaniu ustawy o kosztach sądowych w zakresie zwolnienia przedsiębiorców z opłaty. Odpowiadając na ten postulat, przygotowaliśmy nowelizację, która wnosi dwie zmiany. Po pierwsze górny pułap opłaty sądowej zostaje obniżony z 200 tys. do 100 tys., jako postulat, który ma urealnić i ułatwić dostęp do sądu podmiotom, które dochodzą roszczeń finansowych. Mówimy tu najczęściej o przedsiębiorcach, którzy dochodzą należności z tytułu wykonania umowy. I uznaliśmy, iż sytuacja, w której faktycznie z jednej strony przedsiębiorca dochodzi należności, często wysokości kilkusettysięcznych czy choćby milionowych, a z drugiej musi ponosić – w tym wypadku mówimy o milionowych – opłatę w wysokości 200 tys. zł, zaporową dla części przedsiębiorców… Stąd ta propozycja obniżenia.
Druga propozycja dalej idąca – a mianowicie dotycząca procesu badania, czy przedsiębiorca może być zwolniony z kosztów sądowych. w tej chwili przedsiębiorcy, jak i osoby fizyczne podlegają tym samym regułom, czyli badana jest ich sytuacja finansowa, którą sąd ocenia, by móc zwolnić z opłaty od pozwu. I w przypadku przedsiębiorstw, w przypadku spółek mamy dodatkowo sytuację taką, iż sąd bada nie tylko sytuację samej spółki, ale w przypadku spółek osobowych bada także sytuację majątkową samych wspólników, a w przypadku spółek kapitałowych – także udziałowców czy akcjonariuszy.
O ile wydaje się jeszcze uzasadnionym badanie sytuacji wspólników w spółkach osobowych – tu na przykład można przywołać spółki partnerskie, gdzie faktycznie sytuacja prywatno-osobowa wspólników może być na tyle dobra i odbiegać od sytuacji majątkowej spółki, by to nie uzasadniało zwolnienia – o tyle badanie przez sąd sytuacji majątkowej udziałowców w spółce z o.o. czy akcjonariuszy w spółce akcyjnej wydaje się mało praktycznym do dostosowania. Nie znamy też przykładów, gdzie takie badanie spowodowało decyzję sądu o zwolnieniu. Najczęściej sąd i tak ograniczał się do badania sytuacji majątkowej spółki.
W związku z tym nowelizacja będzie zmierzała do tego, żeby – oceniając sytuację finansową przedsiębiorcy wnoszącego o zwolnienie z kosztów – sąd ewentualnie mógł jeszcze badać sytuację wspólników w spółkach osobowych, a w przypadku spółek kapitałowych będzie to ograniczone do sytuacji majątkowej przedsiębiorstwa.
To są dwie zmiany opisane w tym projekcie. Jednocześnie prosiłbym, panie przewodniczący, żeby na tym etapie, dzisiaj, na posiedzeniu Komisji, procedowanie tego projektu ograniczyć do pierwszego czytania i przedstawienia tego uzasadnienia – z uwagi na konieczność doprecyzowania przepisów przejściowych. I tutaj, znając argumentację Biura Legislacyjnego, jesteśmy w roboczym kontakcie i postaramy się, żeby w miarę możliwości niezwłocznie ten projekt wrócił pod obrady Komisji. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Poproszę teraz inicjatywę SprawdzaMY o krótką wypowiedź jako współinicjatorów, jak rozumiem, tej ustawy.
Koordynator projektu SprawdzaMY – Inicjatywa Przedsiębiorcy dla Polski Adam Malinowski:
Jeszcze raz, panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, Adam Malinowski, SprawdzaMY, dziękuję serdecznie za głos.To już jest ustawa, która nie jest tak drobna, jest dość istotna. I – tak jak powiedział pan minister Myrcha – dopełniając, dwa przykłady. Jeden przykład. Mamy małą firmę, która ma 4 mln długu swojego kontrahenta, który tych 4 mln nie zapłacił. Sytuacja firmy jest krytyczna i nagle ta firma ma wyjąć z własnej kieszeni 200 tys. zł, żeby w ogóle sąd zajął się tematem tego długu. Wydaje to się absurdalne. Stąd też ta kwota obniżona do 100 tys. zł po prostu zwiększa dostępność sądu dla tych, którzy tego najbardziej potrzebują. To nie jest zmiana ustawy pod kątem dużych korporacji, tylko to jest zmiana ustawy pod kątem biznesu MŚP.
Jeżeli chodzi o art. 103, czyli kwestie wspólników, to w pełni popieramy. Sytuacja znowu kuriozalna – kolejny przykład – mamy spółkę, która nie ma środków finansowych na pokrycie kosztów sądowych, występuje do sądu z prośbą o ich zmniejszenie lub zniesienie i okazuje się, iż sąd miałby zbadać wszystkich akcjonariuszy, także tych, którzy mają na przykład w tej spółce 0,01%, czyli 1 promil, czy 0,5 promila, czy 0,1 promila. Wydaje to się absurdalne. I choćby o ile ten właściciel spółki w 0,1 promila ma środki finansowe, to nie ma absolutnie żadnej chęci, żeby te środki finansowe wykorzystać do zasilenia spółki, w której jego udział jest tak niewielki. Tak więc wtedy to powoduje z jednej strony problem dla sądu, żeby dochodzić przy szerokim akcjonariacie takiej analizy. Tak jak powiedział pan minister Myrcha – to w zasadzie nie jest stosowane. A w sytuacji ad curiosum mamy upadającą spółkę, która nie może być zwolniona z kosztów, bo mniejszościowy udziałowiec, który ma jakiś marginalny procent, ma środki na koncie, które pozwalałyby hipotetycznie na pokrycie tej kwoty. Stąd też popieramy – bardzo istotna dla polskiego biznesu zmiana.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo. Dziękuję państwu również za inicjatywę w tym zakresie.Pani posłanka Dolniak się zgłaszała.
Poseł Barbara Dolniak (KO):
Bardzo dziękuję, panie przewodniczący.Co do zmiany ust. 2 to jest to kwestia oceny sytuacji – jak ona działa na przedsiębiorców. Jak ten próg, dosyć wysoki, 200 tys. zł, oddziałuje na możliwości finansowe przedsiębiorców i zapłacenie tej kwoty – czy w ogóle obywatela, bo to szeroko trzeba rozumieć – nie tylko przedsiębiorców, ale obywateli, każdego z nas. 200 tys. to kwota bardzo wysoka. Mam w zasadzie sporo pytań do art. 2 i w związku z tym, iż pan minister zapowiedział pracę w zespole nad tym art. 2, chciałabym dołożyć swoje pytania – co może będzie miało również wpływ na treść ostateczną tego artykułu.
Mianowicie po pierwsze mam pytanie, czy uchylenie następować będzie z urzędu, czy na wniosek? Czy o uchyleniu decydować będzie sąd rejonowy, do którego opłata została wniesiona, czy też sąd okręgowy? Bo akta znajdują się już w sądzie okręgowym i sąd okręgowy bada spełnienie warunków formalnych dotyczących apelacji.
W związku z tym, iż w tym przepisie napisano, iż w sprawach wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, mam pytanie. Ponieważ w art. 3: ustawa ma wejść w życie po upływie miesiąca od dnia ogłoszenia, czy sąd będzie czekał, już wiedząc, iż opłata ma być zmniejszona, czy też uzna, iż jednak jeszcze obowiązują przepisy, które nakazują wpłatę kwoty 200 tys., która obowiązuje dzisiaj, wiedząc już, iż i tak będzie musiał zmienić decyzję w tym zakresie w krótkim czasie? A jeszcze jak weźmiemy pod uwagę czas rozpoznawania apelacji, to niechybnie będzie musiał zmieniać tę ustawę… Czy to nie oznacza, iż strona podejmie działania przedłużania w tym zakresie postępowania, by doprowadzić do zapłaty mniejszej kwoty?
Czy aby na pewno ten art. 2 został zapisany we adekwatnej formule? Bo wydaje się, że… Mamy sytuację, iż strona dostaje postanowienie o odrzuceniu apelacji, bo wpłaciła 199 tys. zł, zabrakło 1 tys. Składa zażalenie, podejmuje różne działania, a w międzyczasie wchodzi ta ustawa, która przewiduje, iż w sprawach niezakończonych jest 100 tys. Sąd stwierdza, iż jednak opłata jest uiszczona prawidłowo? Bo 100 tys. Czyli uchyla swoje postanowienie o odrzuceniu? Jak to będzie w praktyce wyglądało przy takim brzmieniu przepisu? Czy państwo, pracując nad tą treścią art. 2, bierzecie pod uwagę te wszystkie ewentualności? Bardzo dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo. Czy ktoś z pań i panów posłów?Pan poseł Wróblewski.
Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):
Dziękuję.Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, uważamy, iż ten projekt ustawy idzie w dobrym kierunku, obniżając koszty prowadzenia sporów sądowych, w szczególności jest to ważne w sprawach gospodarczych. Natomiast wydaje nam się, iż warto byłoby rozważyć, aby te zmiany szły jeszcze dalej. Mianowicie tutaj została zmniejszona kwota. W art. 13 jest propozycja zmniejszenia kwoty do 100 tys. zł. Natomiast procentowo pozostaje to 5%. Proponujemy, aby obniżyć tę kwotę, także tutaj, w tym ujęciu procentowym, do 4% wartości, czyli o 20%, żeby obniżyć w takim ujęciu.
To także oczywiście nie jest pełne rozwiązanie, o czym mówił pan Malinowski. I nie jest to idealne rozwiązanie w sensie takim, iż przez cały czas dla wielu przedsiębiorców, o ile choćby będzie to 4% czy 100 tys. zł, to będą i tak wysokości zaporowe. Natomiast obniżenie tej kwoty nie tylko w ujęciu bezwzględnym, ale także tym procentowym, jednak będzie stanowić pewne istotne ułatwienie. Dlatego proponowałbym, żeby dokonać tutaj dwóch zmian w art. 13 ust. 2. Z jednej strony obniżyć kwotowo, ale z drugiej strony także procentowo – do 4% – czyli o 20% w stosunku do tego, jak dzisiaj jest zapisane w ustawie. Bardzo dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Mając na uwadze, iż nie będziemy dziś rozpatrywać ustawy, czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Proszę bardzo.
Prezes zarządu Stowarzyszenia Forum Recyklingu Samochodów FORS Adam Małyszko:
Dziękuję. Adam Małyszko, Stowarzyszenie Formy Recyklingu Samochodów, reprezentuję MŚP, czyli małe firmy, mikrofirmy prowadzące działalność w zakresie głównie gospodarki odpadami i chciałbym zabrać głos.Szanowny panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, propozycja deregulacyjna idzie w bardzo dobrym kierunku, natomiast chciałbym zwrócić uwagę, iż dotyczy tak naprawdę nie MŚP, a dużych firm. Bo mikroprzedsiębiorca ma bardzo mało spraw, które toczą się o 1 mln zł albo 2, albo 4, tutaj wspomniane. W związku z tym naprawdę proszę zastanowić się – o ile chcemy pomóc MŚP w sprawach, które być może nie uzyskają zgody na zwolnienie z kosztów, ażeby ta procentowa stawka właśnie była zmniejszona o połowę, do 2,5%. Wówczas to rzeczywiście będzie oddziaływanie skuteczne na MŚP. Bo tak naprawdę ta poprawka jest w stosunku do dużych firm, które sądzą się o 4 mln wspomniane. Małe firmy, MŚP, o 4 mln się nie sądzą, bo często to jest roczny obrót. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję.Jeżeli ktoś… Proszę bardzo.
Prezes zarządu głównego stowarzyszenia Polskie Radio Obywatelskie Jerzy Płókarz:
Dziękuję. Jerzy Płókarz, stowarzyszenie Polskie Radio Obywatelskie.Chciałbym przyłączyć się w imieniu naszej organizacji do słów przedmówcy, bowiem deregulacja w naszej ocenie powinna przede wszystkim dotyczyć małych przedsiębiorstw. Duże przedsiębiorstwo o dużych przychodach i dużych kwotach spornych prędzej sobie da radę. Natomiast największy problem jest w tej chwili taki, iż właśnie mali przedsiębiorcy likwidują działalność z różnych przyczyn, a spór i brak możliwości wyegzekwowania swojej racji, swoich należności poprzez zaporowy procent od wpisu sądowego, jest pewnym problemem. I zmniejszenie tego procentu na pewno, zwłaszcza tym małym przedsiębiorcom, spowoduje to, iż będą mieli większy dostęp do dochodzenia sprawiedliwości, do dochodzenia swoich praw. Niewątpliwie ich życie w ten sposób stanie się łatwiejsze. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Panie ministrze, jakby pan był uprzejmy się odnieść do tych uwag, które również padły ze strony pani poseł Dolniak i pana posła Wróblewskiego.
Sekretarz stanu w MS Arkadiusz Myrcha:
Krótko. o ile chodzi o pytania pani poseł Dolniak, to oczywiście bierzemy te sytuacje pod uwagę, dlatego będzie korekta tych przepisów. Będzie propozycja tych przepisów przejściowych – pewnie więcej niż jednego. Natomiast mam nadzieję, iż one odpowiedzą na te wszystkie bardzo praktyczne pytania.Co do pozostałych postulatów, nie było przedmiotem naszych analiz obniżanie w tym zakresie opłaty stosunkowej poniżej 5%. Pamiętajmy, iż ta zasada dotyczy nie tylko przedsiębiorców, ale wszystkich pozwów o zapłatę, także osób nieprowadzących działalności gospodarczej. Z drugiej strony musimy pamiętać, iż opłaty od pozwu też są źródłem dochodów sądownictwa, a więc trzeba na ten obszar patrzeć po prostu bardzo odpowiedzialnie, bo – jak wiemy – jest duża część obszarów budżetowych, gdzie nie ma możliwości, żeby w łatwy sposób uzupełnić ewentualne ubytki. Niemniej jednak nie zamykamy żadnej dyskusji. Jesteśmy otwarci na państwa propozycje. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Szanowni państwo, proponuję zakończyć…Pani poseł Dolniak, proszę bardzo.
Poseł Barbara Dolniak (KO):
Króciutko. Ten art. 13, który modyfikujemy w przedmiotowej ustawie, dotyczy nie tylko przedsiębiorców, ale dotyczy obywateli, którzy działalności gospodarczej nie prowadzą. On dotyczy każdego z nas. Bo trochę tak wybrzmiewało, jakby większościowo mówiono o przedsiębiorcach, ale ten przepis dotyczy obywatela.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Pan minister potwierdza. Dziękuję. Jest tu pełna zgoda.W związku z tym proponuję zakończyć pierwsze czytanie.
Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania.
Zgodnie z prośbą pana ministra nie kontynuujemy dzisiaj prac nad rozpatrzeniem projektu. Rozumiem, iż w bardzo krótkiej perspektywie będzie można do tego wrócić.
Przechodzimy teraz do trzeciego punktu naszej dzisiejszej pracy – kontynuowanie rozpatrywania projektu ustawy z druku 907. Przypomnę, iż na poprzednim posiedzeniu Komisji rozpatrzyliśmy tytuł ustawy i dyskutowaliśmy o poprawkach.
Chciałbym tylko zapytać – bo poprzednio nie było stanowiska Ministerstwa Finansów czy rządu w tej sprawie – czy jest stanowisko rządu w sprawie tej ustawy. Również chciałbym zapytać, czy rząd miał szansę – bo rozumiem, iż taka była ostatnia prośba – ustosunkować się również do poprawek, które złożyłem, mających zaadresować te wątpliwości rządu, które zostały zgłoszone na etapie jeszcze rozpatrywania tego po pierwszym czytaniu. Czy jest ktoś z Ministerstwa Finansów?
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Małgorzata Krok:
Dzień dobry, panie przewodniczący. Małgorzata Krok, podsekretarz stanu, Ministerstwo Finansów.Jeżeli chodzi o te poprawki, które były zgłoszone na ostatnim posiedzeniu, to one zostały uwzględnione w projekcie stanowiska rządu. Natomiast projekt stanowiska rządu został przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów bez uwag i jest w tej chwili rozpatrywany przez Radę Ministrów. Nie został jeszcze przyjęty, w związku z tym ostatecznego stanowiska rządu do tego projektu jeszcze nie mamy.
Chciałabym dodać, iż dzisiaj dostaliśmy również dwie poprawki, w zasadzie dwa komplety poprawek do tego projektu. I z tego, co widzę, te poprawki są też dosyć duże, więc powinniśmy mieć możliwość je rozpatrzeć, zanim zaprezentujemy nasze całościowe stanowisko do tego projektu. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
A czy pani byłaby uprzejma uchylić rąbka tajemnicy, w którym kierunku idzie stanowisko rządu? Bo jako Ministerstwo Finansów – zakładam – państwo złożyli jakąś opinię w tej sprawie.Podsekretarz stanu w MF Małgorzata Krok:
Oczywiście, mogę przedstawić stanowisko Ministerstwa Finansów, które, jak myślę, będzie spójne ze stanowiskiem rządu – natomiast dopóki stanowiska rządu nie ma…Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Proszę mówić bliżej mikrofonu.Podsekretarz stanu w MF Małgorzata Krok:
Tak, jestem w stanie przedstawić oczywiście stanowisko Ministerstwa Finansów, które – myślę – będzie spójne ze stanowiskiem rządu. Tak więc o ile chodzi o poszczególne obszary, które będą zmieniane, które są projektowane do zmiany w tym projekcie, w druku nr 907 – o ile chodzi o ten zakres, w jakim projekt dotyczy nienaliczania odsetek za zwłokę w przypadku, gdy czas trwania kontroli podatkowej przekroczy sześć miesięcy, to ta propozycja kierunkowo oczywiście zasługuje na aprobatę. Potrzeba wprowadzenia takiego rozwiązania została także zidentyfikowana przez rządowy zespół do spraw deregulacji i w tym zakresie prowadzimy już prace legislacyjne. W porównaniu z tą propozycją, która znajduje się w druku nr 907, propozycja, która jest w projekcie rządowym – to jest projekt ustawy o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa pod numerem UDR 26 – zakłada zmiany, które są bardziej szczegółowe i nie pomijają kwestii intertemporalnych. W związku z tym w ocenie Ministerstwa Finansów zasadnym byłoby procedowanie zmian w tym obszarze zgodnie z projektem rządowym, a nie zgodnie z projektem poselskim z druku nr 907.Jeżeli chodzi o zmianę dotyczącą niezawieszania biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego w przypadku, gdy doszło do wszczęcia postępowania karnego-skarbowego później niż na rok przed upływem terminu przedawnienia, to tutaj Ministerstwo Finansów również dostrzega potrzebę zmiany w obszarze tych przesłanek zawieszających bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego związanych właśnie z wszczęciem postępowania karnoskarbowego.
Jednakże ta propozycja, która jest zawarta w projekcie poselskim w druku nr 907, budzi u nas szereg wątpliwości i zastrzeżeń. W związku z tym, iż my również zidentyfikowaliśmy potrzebę zmian przepisów w tym obszarze, Ministerstwo Finansów przygotowało projekt rządowy, który jest prowadzony pod numerem UD 196. To jest projekt ustawy o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw.
Wskazany projekt również dotyczy zmian w tym obszarze. Zmiany, które dotyczą zawieszenia terminu czy niezawieszania biegu terminu przedawnienia, to są zmiany, które interesują bardzo dużo podmiotów. W związku z tym zasadne wydaje się wykorzystanie tej procedury legislacyjnej, która umożliwia szerokie konsultacje zewnętrzne. I tu Ministerstwo Finansów prowadziło takie konsultacje zewnętrzne. Zebrało szereg postulatów i stanowisk w ramach konsultacji zewnętrznych i w tej chwili jesteśmy na etapie analizowania tych zmian. W związku z tym w ocenie Ministerstwa Finansów zasadnym jest procedowanie zmian przepisów w tym obszarze w trybie projektu rządowego i zgodnie ze wspomnianym projektem rządowym.
Kolejna zmiana, czyli rozszerzenie zakresu jednorazowej amortyzacji zaliczanej do kosztów uzyskania przychodów w podatku PIT i CIT – o ile chodzi o tę zmianę, to ona również budzi nasze wątpliwości, o ile chodzi o to, kto, kiedy i w jakim zakresie tak naprawdę będzie mógł skorzystać z tej jednorazowej amortyzacji. Wynika to z tego, iż w projekcie korzystanie z zaproponowanej jednorazowej amortyzacji jest obwarowane licznymi warunkami. Przy redakcji tych warunków użyto wielu pojęć, które są nieostre i niezdefiniowane dotychczas w ustawie o PIT i CIT, co prowadzi czy może prowadzić – i w naszej ocenie to ryzyko niestety jest dosyć duże – do istotnych wątpliwości interpretacyjnych i licznych sporów orzeczniczych.
Warto też tutaj zauważyć, iż uzasadnienie projektowanych zmian ma charakter ogólnikowy. Nie precyzuje potencjalnych skutków finansowych dla budżetu państwa. Dodatkowo nie przewiduje czy nie precyzuje skutków wprowadzenia proponowanych regulacji, ale też rzeczywistych potrzeb gospodarczych w tym zakresie. W związku z tym Ministerstwo Finansów na ten moment na pewno nie może pozytywnie odnieść się do zaproponowanej zmiany.
Zmiana kolejna, czyli zmiana dotycząca wyłączenia stosowania przepisów dotyczących cen transferowych. Tutaj, o ile chodzi o tę propozycję, to warto zauważyć, iż my mamy w w tej chwili obowiązującej ustawie podatkowej zwolnienie, o ile chodzi o sporządzanie dokumentacji cen transferowych, które dotyczy także podmiotów krajowych. A więc jakakolwiek zmiana w tym obszarze powinna uwzględniać to, jakie są rzeczywiste potrzeby gospodarcze, uwzględniając istniejący katalog zwolnień, ale też uwzględniając to, iż są pewne progi, od których dokumentacja ma być sporządzana. W związku z tym również na ten moment Ministerstwo Finansów nie może odnieść się pozytywnie do tej propozycji.
Jeżeli chodzi o propozycję określaną jako niekaranie za niecelowe błędy i pomyłki, przyznam, iż ta propozycja budzi u nas również wiele pytań. Wydaje się, iż propozycja czy ten projekt zmian do przepisów w zasadzie zmierza do ograniczenia możliwości porozumienia się pomiędzy urzędem i podatnikiem co do dobrowolnego skorygowania pewnych pomyłek i błędów i jako taki wydaje się nieuzasadniony. W związku z tym również w tym zakresie Ministerstwo Finansów uważa, iż zmiana ta jest nieuzasadniona.
Jeżeli chodzi o ostatnią zmianę, czyli tę zmianę, w której proponowane jest, ażeby organy podatkowe ostrzegały podatników przed potencjalnymi nierzetelnymi kontrahentami, to należy wskazać, iż na ten moment są regulacje, które umożliwiają podmiotom zainteresowanym pozyskanie informacji z rejestru należności publicznoprawnych. Mamy też przepisy ordynacji podatkowej, które umożliwiają uzyskanie informacji na temat kontrahenta, który prowadzi działalność gospodarczą – w związku z tym wydaje się, iż te regulacje są na ten moment wystarczające. Natomiast wprowadzenie regulacji, która została zaproponowana w druku nr 907, powoduje nieuzasadnione, bardzo duże obciążenie organów podatkowych. Nie mówię tylko o Krajowej Administracji Skarbowej, ale także organach podatkowych, lokalnych. W związku z tym również ta propozycja nie jest w naszej ocenie uzasadniona. Bardzo dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo. Cieszę się, iż powstał jakiś projekt rządowy, o którym nie wiemy. Natomiast od dłuższego czasu ta ustawa… To ma druk nr 907. Inne ustawy są rozpatrywane. Ja bym chętnie się zapoznał z tym drukiem.Zanim oddam głos pani poseł Janyskiej – jeszcze zgłosili się do mnie przedstawiciele inicjatywy SprawdzaMY. Prosiłbym o krótki komentarz, bo wiem, iż podobne propozycje również padały w ramach prac państwa zespołu.
Koordynator projektu SprawdzaMY – Inicjatywa Przedsiębiorcy dla Polski Adam Malinowski:
Tak. Dziękuję, panie przewodniczący, za głos. Wysoka Komisjo, Adam Malinowski inicjatywa SprawdzaMY. Krótki komentarz.Z pewnością zgłosiliśmy do dzisiaj dość dużo inicjatyw, o ile chodzi o tematy podatkowe i tematy związane z obszarem MF, i mamy świadomość, widzieliśmy to od początku, iż to jest obszar, który będzie wywoływał wiele emocji. To też wynika z trudnej sytuacji budżetowej. Natomiast wydaje mi się, iż jednak, patrząc na wszystkie obszary i ministerstwa, to tam ta statystyka czerwonych do zielonych jest najbardziej krytyczna. I to też nie jest tajemnica. Ta informacja jest na stronie SprawdzaMY. Można każdą inicjatywę zobaczyć – na jakim jest etapie – czy ona jest żółta, zielona, czy czerwona. Czerwona, czyli odrzucona. Faktycznie tutaj jest ich najwięcej w tym obszarze.
Ta ustawa, którą dzisiaj państwo procedują, która była zaproponowana, zanim powstała inicjatywa, dla nas jest o tyle istotna, iż ona adresuje bardzo wiele elementów, które po prostu naturalnie w ramach SprawdzaMY się pojawiły. I tutaj mieliśmy spore wyzwanie, czy w ogóle jako SprawdzaMY je raportować jako inicjatywy, czy po prostu uznać, iż one już są zaadresowane i nie należy ich po raz kolejny adresować. Ponieważ na tamtym etapie i dzisiaj jest to dalej ustawa, która nie jest przyjęta, podjęliśmy decyzję o tym, żeby niezależnie od przedsiębiorców, obywateli spisać te obszary, które są dla nich kluczowe, szczególnie na styku przedsiębiorcy czy obywatela i tego naszego mechanizmu podatkowego.
Te zmiany, które są w druku nr 907, są zmianami dobrymi. To są zmiany, które są jakimś rodzajem kompromisu, dlatego iż mamy świadomość tego, iż ciężko znaleźć kompromis i pewnie moglibyśmy spędzić tutaj 10 godzin i byśmy nie wyszli z konsensusem. Bo to są tematy, które są do decyzji. Czy jutro poziom amortyzacji ma wynosić 100 czy 200 tys., czy 1 mln, czy 2 mln, czy 5 mln, czy okres przedawnienia powinien być skrócony, czy okres, za który naliczamy odsetki, powinien wynosić 3 czy 6 miesięcy, czy może 12? To są dość arbitralne propozycje.
Natomiast, drodzy państwo, w tej chwili sytuacja jest jednak dość kryzysowa. Nasza rekomendacja jako SprawdzaMY byłaby taka, żeby tę ustawę procedować. Tak naprawdę ona adresuje, wydaje mi się, nie tylko to, co strona rządząca widzi jako problem, ale też wiele partii, z którymi rozmawialiśmy, odnosiło się do tych konkretnie zapisów.
I teraz przechodząc do tego, o czym mówiła pani minister – zmiana kwoty amortyzacji jest zmianą krytyczną. Dzisiaj, moi drodzy państwo, dobry fotel dentystyczny kosztuje między 200 a 400 tys. zł, a więc ta kwota 100 tys. zł naprawdę już jest kwotą relatywnie niewielką. I to przedsiębiorca powinien podjąć decyzję, czy chce daną kwotę amortyzować, czy chce ją wrzucić w koszty jednorazowo, bo ten koszt fizycznie w gotówce w danym miesiącu poniósł. Tak więc kwota 100 tys. zł, znowu nie wchodząc w szczegóły, bo ona jest dzisiaj obwarowana jeszcze paroma „ale”, wydaje się kwotą naprawdę niewielką i ta zmiana – dla nowych przedsiębiorców to jest 250 – do mln zł wydaje się znowu rozsądnym kompromisem w prowadzeniu działalności. Nie jest to też kwota, która jest jakaś zawrotna.
Drugim obszarem, na który chcę szczególnie zwrócić państwa uwagę, to jest zaległość podatkowa w wyniku kontroli podatkowej, która przedłuża się powyżej sześciu miesięcy, czyli ten UDR 26. Ponownie temat bardzo istotny. o ile mamy przedłużającą się kontrolę podatkową, która już sama w sobie paraliżuje sposób działania przedsiębiorstwa w jakimś zakresie, szczególnie jak jest tak długa, i nagle następuje naliczenie odsetek za ten cały okres, to też wydaje to się rozwiązaniem dość archaicznym.
I temat, który nam szczególnie leży na sercu, czyli – przepraszam, pardon my French – instrumentalne wszczynanie postępowań skarbowych. Drodzy państwo, mamy okres przedawnienia pięciu lat, urząd skarbowy czy służby skarbowe mają pięć lat, żeby przyjść skontrolować, sprawdzić – co wydaje się, szczególnie w kontekście cyfryzacji w większości naszego obrotu gospodarczego, naprawdę dość łatwe. Można po miesiącu czy po dwóch w większości przypadków mieć podejrzenie, iż dany przedsiębiorca wykracza poza normy prawne. A my mówimy o sytuacji takiej, iż mija pięć lat i nagle jest wszczynane postępowanie tylko po to, żeby ten bieg przedawnienia przerwać. Jest to praktyka, którą nam zgłaszało wielu przedsiębiorców. To nie jest temat odosobniony. To był temat, który pojawił się w pierwszym dniu działalności SprawdzaMY. Pojawił się też w tej ustawie, która była przed działalnością SprawdzaMY. Zatem to pokazuje tylko, iż jest to duży temat dla przedsiębiorców…
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Powoli bym prosił… Jest presja, żeby pan kończył. Dziękuję za to, ale…Koordynator projektu SprawdzaMY – Inicjatywa Przedsiębiorcy dla Polski Adam Malinowski:
Jasne. I kończąc ten temat – ostatni, który chciałem pokazać – wydaje mi się, iż powinniśmy kontynuować rozmowę nad drukiem nr 907, który naprawdę rozwiązuje 95% problemów, a najwyżej później pracować nad większą ustawą, która to zmieni w sposób stuprocentowy. Dziękuję.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję. W pełni popieram przedmówcę. Dokładnie tak samo uważam.Pani poseł Janyska, pan poseł Wróblewski i pan poseł Kowalski.
Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):
Panie przewodniczący, szanowni państwo, wychodząc naprzeciw właśnie tym postulatom i widząc konieczność szerszej pracy nad propozycjami, które są zawarte w druku nr 907 – bo przecież adekwatnie można to samo wywnioskować z informacji, którą przedstawiła pani podsekretarz, która również powiedziała, iż będzie to procedowane w różnych projektach rządowych – składam wniosek formalny, żebyśmy mogli rozsądnie, bardzo dobrze merytorycznie się do tego przygotować, abyśmy wystąpili do Komisji Finansów Publicznych o zaopiniowanie również tego projektu.W międzyczasie powinniśmy mieć również uzgodnione już ostateczne stanowisko rządu. Wiem, iż także minister Domański chce rozmawiać w sprawie tego projektu. I myślę, iż to jest na dzisiaj bardzo praktyczne i potrzebne – stąd ten wniosek formalny, żebyśmy przegłosowali w tej chwili przekazanie tego projektu do zaopiniowania przez Komisję adekwatną. Tym bardziej iż przypomnijmy sobie proces legislacyjny, drogę legislacyjną tego projektu. Wówczas nie było co prawda jeszcze Komisji do Spraw Deregulacji, ale on został skierowany do Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz do Komisji Finansów Publicznych. Czyli ta niezwykle ważna rola tej Komisji była tutaj brana pod uwagę. Tak iż taki wniosek składam, panie przewodniczący, i proszę o przegłosowanie.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Chciałbym tylko spytać, co to w praktyce oznacza? Bo o ile na przykład Komisja Finansów Publicznych nie wyda tej opinii, to nie będziemy mogli pracować, czy…Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):
Nie. Możemy. To jest opinia. To jest opinia, która…Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Aha. Czyli o ile nie złożą w ciągu dwóch tygodni, to możemy dalej pracować.Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):
Będzie nam niezwykle potrzebna, ponieważ ta Komisja adekwatna, tematyczna na pracuje nad wszystkimi projektami rządowymi, ona ma też tę ścieżkę legislacyjną często już wytyczoną, już ją zna. I bardzo ważne jest też to, iż nie mamy tutaj skutków regulacji – co jest niezwykle istotne.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Rozumiem. Czyli możemy zaczekać na tę opinię. Jak będzie to zbyt długo trwało, to nie. Bo mam doświadczenie akurat z Komisją Finansów Publicznych, iż nie mogliśmy rozpocząć prac nad tą ustawą, bo tam to jakoś utknęło.W związku z tym, iż pani poseł zgłosiła wniosek formalny, czy mogę oddać jeszcze głos panu Wróblewskiemu, czy głosujemy? Generalnie wolałbym, by panowie posłowie się wypowiedzieli. Niemniej jednak jest wniosek formalny.
Czy mogę tutaj prosić? Nie ma nikogo z Biura Legislacyjnego? Prosiłbym o informację, co mam w tej sprawie poczynić, żeby nikt potem nie miał pretensji.
Legislator Łukasz Kasiak:
Rozumiem, iż pani poseł złożyła wniosek proceduralny tak naprawdę, który oczywiście musi zostać rozstrzygnięty. Natomiast pan poseł chce się wypowiedzieć w tej sprawie. To znaczy, wniosek przeciwny, powiedzmy, nie ma sensu – dostanie stanowisko w głosowaniu. Rozumiem, iż pan poseł chce po prostu się odnieść.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
To słuchajcie. Pan poseł Wróblewski, pan poseł Kowalski, pan poseł Wipler – ale proszę o krótkie wypowiedzi. Zgłosiliście się, ale proszę o minutowe wypowiedzi. Mogę liczyć na to? Krótkie.Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):
To w takim razie najpierw przegłosujmy.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dobrze. o ile pan poseł jako wiceprzewodniczący proponuje głosować, to znaczy…Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):
Ale momencik. Pan poseł Kowalski jeszcze chciał…Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dobrze. Pan poseł Kowalski. Proszę bardzo.Poseł Janusz Kowalski (PiS):
Jako członek Komisji Finansów Publicznych zachęcam jednak, żeby procedować projekt w tej Komisji, ponieważ jak zostanie odesłany do sejmowej Komisji Finansów Publicznych, to nie wróci tutaj. Wszyscy tutaj są – jest Ministerstwo, są urzędnicy, są w stanie się w tej sprawie wypowiedzieć. Dlatego uważam, iż możemy procedować nad tym bardzo ważnym projektem ustawy.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Poseł Wróblewski, proszę, krótko.Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):
Szanowni państwo, niestety mam wrażenie, iż pani poseł, którą darzę niezwykłą sympatią i zaczęliśmy się ostatnio…Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Wszystkie posłanki…Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):
Wszystkie, wszystkie.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Nie przekomarzajmy się.Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):
Panią marszałek ze względu na merytorykę… Dlatego, iż pracujemy już długo i zaczynamy się coraz lepiej rozumieć.Poseł Przemysław Wipler (Konfederacja):
Nie może wszystkich pochwalić, bo dostał tylko minutę.Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):
Tak, proszę państwa. Więc pozwólcie. Obawiam się, iż kierowanie tego projektu choćby do zaopiniowania do Komisji Finansów Publicznych to trochę jak pisanie na Berdyczów. Ponieważ to dotyczy nie tylko tej sprawy, ale wielu innych spraw. jeżeli my z Komisji do Spraw Deregulacji będziemy wysyłać sprawy do Komisji Edukacji i Nauki, do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach itd., to znakomitej części tych spraw nigdy nie rozwiążemy. Dlatego tutaj taka uwaga formalna, iż wiąże się z tym istotne ryzyko zatrzymania deregulacji. I bardzo dziękuję, panie przewodniczący, iż po rozstrzygnięciu tej kwestii formalnej będę mógł wrócić do kwestii zasadniczej.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Oczywiście. Mam tylko jedną prośbę, żeby – jeżeli cokolwiek miałoby być przekazywane – uwzględnić jednak również poprawki, które zgłosili pan poseł Wipler i pan poseł Kowalski. I również mam prośbę do rządu o to, aby… Generalnie na przykład jestem skłonny poprzeć poprawki pana posła Wiplera, ale chciałbym też zapoznać się ze stanowiskiem rządu w tej sprawie. I prosiłbym jednak, żeby to nie było tak, iż na kolejnym potencjalnym posiedzeniu Komisji znów czekamy na stanowisko rządu.Słuchajcie, mam prośbę, czy możemy przegłosować? Bo jednak mój wniosek formalny. A potem oddam głos panu posłowi Wiplerowi.
Czyli wniosek formalny – głosowanie w sprawie, czy Komisja jest za tym, żeby skierować do Komisji Finansów Publicznych z prośbą o opinię, tak? Ci, którzy są za, głosują za…
Poseł Przemysław Wipler (Konfederacja):
Dając jednocześnie dwa tygodnie na tę opinię.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Tak. Ale o ile nie będzie tego w terminie na kolejnym Sejmie, to jakby jej nie było.Czy możemy głosować? Zarządzam głosowanie. Kto jest za? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Proszę o wyniki, jeżeli każdemu się udało zagłosować.
Głosowało 10 posłów. Za – 6, przeciw – 4, nikt się nie wstrzymał.
Zwróciliśmy się więc do Komisji Finansów Publicznych o opinię.
Natomiast prosił o głos pan poseł Wipler, potem…
Dobrze, pan poseł Wróblewski.
Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):
Szanowni państwo, bo ja adekwatnie w tej sprawie – to znaczy jestem przeciwny wybijaniu zębów Komisji do Spraw Deregulacji, która niedawno została powołana. Wrócę do tej myśli, chociaż innymi słowami. To jest pierwsza rzecz.Druga rzecz. Panie przewodniczący, proszę zwrócić uwagę, iż pana uwaga była… To znaczy, w pełni się zgadzam z tym, co pan powiedział o tym, iż projekt z druku nr 907 już bardzo długo jest w Sejmie, a teraz adekwatnie z posiedzenia na posiedzenie słyszymy ze strony rządu, iż nie może być procedowany, bo realizowane są jakieś alternatywne prace. Ale proszę sobie przypomnieć, iż już adekwatnie 2–3 miesiące temu powiedziałem, kierując się doświadczeniem życiowym, iż okno pogodowe dla deregulacji zaczyna się zamykać.
Tak więc, krótko mówiąc, jeżeli projekty poselskie, projekty społeczne dotyczące deregulacji nie są procedowane, nie są zamykane, to zostaną zatrzymane przez siłę biurokracji i różnych grup interesów, które nie chcą, żeby w różnych obszarach tej wolności było więcej. Nam zależy na tym, żeby było jej więcej. I zwracam uwagę też na to, iż bardzo podobny los spotyka projekt Prawa i Sprawiedliwości. Mój projekt, nasz projekt, druk nr 558, czyli jeszcze prawie 350 numerów druku wcześniej, wpłynął do Sejmu w lutym 2024 r. To będzie już teraz szesnasty czy siedemnasty miesiąc mijał, od kiedy nie zostały podjęte, realnie rzecz biorąc, prace nad tym projektem. Jest tam wiele dobrych propozycji. To, iż my wstrzymujemy prace w Komisji… Dwa tygodnie temu pan minister Jaros mówił, żeby poczekać jeszcze dwa tygodnie. Minęły te kolejne dwa tygodnie, plus 16 miesięcy. Krótko mówiąc, czas mija. jeżeli nie będziemy procedować tych spraw niezależnie od stanowiska rządu, to my w sprawach deregulacji nic albo bardzo kilka zrobimy. I ta wielka szansa, ta wielka nadzieja, którą wlał w serca Polaków zespół pana prezesa Brzoski, pójdzie, jak wiele razy w przeszłości, niestety… Niestety ona się nie zrealizuje, wszystko utknie w dyskusjach parlamentarnych, stanowiskach rządu, różnych komisji.
Tak więc bardzo pana, panie przewodniczący, proszę o rozważenie, by nie czekać i rozpocząć merytoryczną pracę nad drukiem nr 558. A są tam fajne propozycje, na przykład ulepszenia działania samorządowych kolegiów odwoławczych, co ma istotne znaczenie dla rozpatrywania konkretnych spraw, na przykład świadczeń społecznych dla ludzi, a także jeżeli chodzi o: działalność nieewidencjonowaną, możliwość rozliczania się podatkiem ryczałtowym, racjonalizację niektórych przepisów dotyczących dostępu do broni. To są ważne rzeczy. Można wprowadzać zmiany, można choćby kasować niektóre propozycje, jeżeli większość nie będzie za – ale żeby te sprawy prowadzić.
I ostatnia uwaga. W projekcie naszej ustawy było skrócenie terminów administracyjnych, jeżeli chodzi o wycinkę drzew i krzewów na przydomowych posesjach. Analogiczną propozycję wysunął później zespół pana prezesa Brzoski, a teraz słyszymy, iż te prace zostały w rządzie zatrzymane – z ostatnich dni informacja. Kolejny przykład sprawy, którą można było załatwić, choćby dojść do kompromisu, ale nie zatrzymywać tych prac. Bardzo dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo, proszę pamiętać, iż jestem wnioskodawcą ustawy z druku nr 907 i jest to w moim interesie, żeby ta ustawa została przepracowana. Mogę powiedzieć – bo pani Janyska wspomniała – iż zostałem zaproszony przez ministra Domańskiego na rozmowę w tej sprawie i uważam, iż to jest finał, bo nie możemy w nieskończoność debatować, i zgodzę się, może ku państwa zaskoczeniu, z wystąpieniem mojego przedmówcy.Jeszcze pan poseł Wipler, jak rozumiem.
Poseł Przemysław Wipler (Konfederacja):
Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, 16 grudnia zeszłego roku w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie zmian w ordynacji podatkowej, projektu posłów Konfederacji, który miał doprowadzić do rozwiązania problemu przedmiotowego wszczynania postępowań podatkowych. Podczas tego wystąpienia zabrał głos pan minister Neneman i powiedział wtedy, iż w styczniu, najpóźniej w lutym – zmusiliśmy go do pracy – rząd położy alternatywne swoje rozwiązanie zmian w ordynacji podatkowej, iż nie było to w priorytetach pana ministra, ale zmusiliśmy go do tego, iż już na początku roku taki projekt trafi do Wysokiej Izby.Mamy pół roku później, mamy ponad sześć miesięcy od tamtego zdarzenia, gdy pan minister obiecał nam projekt rządowy, i nie ma tego projektu. Poprawki, które zgłosiłem do projektu pana przewodniczącego Petru, to poprawki, które konsumują nasz projekt ustawy i o ile one zostaną przyjęte, to my tamten projekt wycofamy. A ten nasz projekt utknął pół roku temu w Komisji Finansów Publicznych.
I o tym jest ta dyskusja – iż powstała Komisja do Spraw Deregulacji po zobowiązaniach publicznych pana premiera i rządu we współpracy z liderami polskich przedsiębiorców i mamy iść do przodu. Tak więc próby hamowania, powstrzymywania projektów w sytuacji, w której rząd obiecuje i nie kładzie żadnych alternatyw, to jest coś, z czym trzeba skończyć.
Obiecuję też państwu, iż zmienię trochę sposób procedowania, ponieważ – mając poprawki do projektu, którego wnioskodawcą jest pan przewodniczący Petru – przesłałem je bezpośrednio do niego. Na przyszłość będę wysyłał do sekretariatu Komisji z prośbą o przesłanie wszystkim posłom, żebyście mieli państwo czas, aby z wyprzedzeniem się z tym zapoznać. To są poprawki moim zdaniem dobrze legislacyjnie przygotowane. Ale też tak do przodu, żebyśmy mogli szybciej i sprawniej procedować, obiecuję, iż w takim trybie będę działał. Tyle, dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Tak. Dziękuję. Rzeczywiście dostałem te poprawki od pana posła Wiplera i przyznam, iż nie przesłałem ich dalej, bo myślałem, iż on zrobi to równolegle. Nie dogadaliśmy się. Natomiast co do zasady, mogę pana zapewnić, iż kierunkowo jestem za tym, aby w ten sposób procedować i przyjąć istotną część państwa poprawek. Nie chciałbym teraz się dokładnie odnosić do zakresu, ale co do zasady tak – dzięki czemu moglibyście państwo wyjąć tamtą ustawę i mielibyśmy ponadpartyjną deregulację, na której nam wszystkim zależy.Pani poseł Janyska, ostatni głos, bo chciałbym powoli zamykać posiedzenie Komisji.
Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):
Dokładnie tak. I w tym duchu, o którym pan przewodniczący powiedział – iż mielibyśmy tutaj ponadpartyjną współpracę.Chciałabym tylko przypomnieć – pan poseł Wipler już kiedyś o tym wspominał – w kadencji 2011–2015 pracowaliśmy w komisji deregulacyjnej, przewodniczyłam tej komisji. I nie było żadnego problemu, jeżeli były dobre rozwiązania, uwzględniliśmy wiele poprawek składanych przez pana posła. I bardzo dobrze nam się pracowało. Ale też ważne było właśnie konsultowanie. Komisje deregulacyjne są z natury rzeczy komisjami małymi. Chociaż ta jest akurat komisją stałą, jest i tak większa niż w poprzednich kadencjach były te komisje. W związku z tym trudno jest, by merytorycznie wszyscy naprawdę tutaj byli tak przygotowani, żebyśmy mogli rozstrzygnąć każdy problem. W tym zakresie, który rodzi poważne skutki – na razie negatywne i szukamy pozytywnych – w kosztach przedsiębiorców i pracodawców, ale są skutki przecież także w budżecie państwa, więc to musimy wyważyć i musimy wspólnie to bardzo dobrze zrobić.
Jeszcze oczywiście, panie pośle Wróblewski, mój projekt – będę powtarzała panu notorycznie – leżał trzy lata za waszych rządów. On dotyczył stanowienia prawa gospodarczego. Był bardzo dobrym projektem, uległ w końcu dyskontynuacji, bo nie został w ogóle rozpatrzony. A gdybyśmy wtedy przyjęli chociaż parę zasad – dobrych, tam zaproponowanych – tobyśmy dzisiaj procedowali prawo gospodarcze na pewno dużo lepiej. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Dziękuję wszystkim państwu. Prace nad projektem będą kontynuowane na kolejnym posiedzeniu Komisji do Spraw Deregulacji, które będzie prawdopodobnie na kolejnym posiedzeniu Sejmu. Termin nie jest wyznaczony, prawda, pani Katarzyno? Nie mamy wyznaczonego terminu, ale to będzie w perspektywie dwóch tygodni.
Proszę bardzo, nie zamknąłem jeszcze. Proszę bardzo.
Prezes zarządu Stowarzyszenia Forum Recyklingu Samochodów FORS Adam Małyszko:
Dziękuję bardzo. Adam Małyszko, Stowarzyszenie Forum Recyklingu Samochodów.Szanowni państwo, trzeci raz jestem i prace nie posuwają się do przodu. Być może za czwartym razem mi również może nie uda się dojechać i chciałbym dwie drobne sprawy poruszyć przy tym projekcie. Jak mówię, może następnym razem mnie nie będzie.
Taka konkretna sprawa – to jest w art. 2 w zmianie nr 2 pkt 4. Przedsiębiorcy, którzy są podmiotami… Przepraszam. Spółki z o.o. czy osoby prawne nie mogą przekazać środka trwałego na cele własne, bo to jest ich środek. Po prostu to jest zbędne. Mogą tylko zbyć ten środek trwały, nie mogą go przeznaczyć sami sobie, bo to jest ich środek. To taka drobna poprawka, która powinna chyba tu się znaleźć.
Druga kwestia, taka ogólna – zwracam się tutaj do grupy pana Brzoski – 1 mln zł to też jest bardzo duża kwota dla mikroprzedsiębiorców. Nie kwestionuję tutaj akurat potrzeby wprowadzenia tego, tylko iż mikroprzedsiębiorca będzie miał problem, o ile on nie będzie wiedział w końcu roku, czy będzie miał zysk, czy będzie miał stratę. A w przypadku, gdy będzie miał stratę, to będzie musiał zapłacić odsetki.
I mam też pytanie – czy o ile złoży później korektę do tej deklaracji i wyłączy z jednorazowego odpisu, czy te zaliczki, które będzie płacił na podatek, również będą obciążone odsetkami za spóźnienie? Mówię, dzisiaj ta sytuacja jest dynamiczna. Kwota do 1 mln zł – to, czy to jest 100, czy 200 tys., dla mikroprzedsiębiorcy może zaważyć, czy będzie miał zysk, czy nie będzie miał zysku.
Rozumiem tutaj panów, gdzie są miliardowe obroty, ale przy mikroprzedsiębiorcach ta niepewność będzie budzić naprawdę dużo kłopotów i prawdopodobnie większość nie będzie chciała korzystać z tego jednorazowego odpisu, nie ryzykując później odsetek. Trzeba dokładnie wyjaśnić sprawę odsetek – kiedy one będą naliczane, a kiedy nie będą naliczone. Bo gdybyśmy mieli cofać się o rok, przedsiębiorca wie, co zrobił, wie, iż może – a tutaj żyje w niepewności. W styczniu zamortyzuje w stu procentach, a w grudniu okaże się, iż ma zapłacić odsetki. Bo to, iż się wyłączy, to nie problem. Ale odsetki są bardzo wysokie, o ile chodzi o zobowiązania podatkowe. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie Komisji.« Powrótdo poprzedniej strony