Państwo do odzysku. Historia III RP, z jej cieniami i blaskami, nie opowie się sama

6 godzin temu
Zdjęcie: W pewnym sensie mit II Rzeczpospolitej traktowany jest jako podstawowy punkt odniesienia w myśleniu o państwie. Polityka historyczna zdaje się ignorować pozytywne dziedzictwo ostatnich 80 lat - pisze


Pakt Ribbentrop-Mołotow, którego kolejna rocznica przypada w ten weekend, jest przez wielu uznawany za czwarty rozbiór Polski i symboliczny kres II Rzeczpospolitej. Dla innych cezurą tą jest kampania wrześniowa, która zakończyła się klęską tylko dlatego, iż 17 września dostaliśmy cios w plecy. Kolejni uważają za punkt graniczny powstanie warszawskie, w którym zginęli przedstawiciele elit. Niezależnie od tego, jak określimy moment upadku II RP, w świadomości wielu osób funkcjonuje ona jako mit o sprawnym państwie, które może być wzorem choćby dla współczesnej Polski.
Idź do oryginalnego materiału