Fala fałszywych połączeń z zagranicy. Uważaj, to oszuści

1 tydzień temu
Coraz więcej osób otrzymuje połączenia z zagranicznych numerów telefonów. Oszuści pod wieloma pretekstami próbują wyłudzić dane osobowe lub pieniądze od nieświadomych niczego ofiar. Co charakteryzuje ich działania i na jakie numery powinniśmy zwracać uwagę?
Od dawna oszuści podejmują liczne próby, aby kontaktować się z osobami, które chcą oszukać. Jak się okazuje, robią to również ci, którzy mieszkają poza granicami naszego kraju. Wykorzystują serwisy internetowe, ale również telefony.


REKLAMA


Zobacz wideo Bosak: Politykę napędza dziś konflikt lud kontra elity


Na jakie numery telefonów zwracać uwagę?
Jak zwracają uwagę media, Polacy coraz częściej otrzymują połączenia rozpoczynające się od zagranicznych numerów kierunkowych: +31 (Holandia), +34 (Hiszpania) i +44 (Wielka Brytania). Według ustaleń portalu Dobreprogramy.pl po odebraniu takiego połączenia można usłyszeć komunikat, który zachęca do dalszego kontaktu poprzez WhatsApp lub inny komunikator internetowy. Wówczas dochodzi do dalszej rozmowy, która ma prowadzić do kradzieży danych osobowych lub wyłudzenia pieniędzy.


Oszuści często wymyślają różne historie, by wzbudzić zainteresowanie i zaufanie i rozmówcy. Zachęcają do wejścia na podane przez siebie strony internetowe, które często są tak spreparowane, iż mogą przypominać m.in. rzeczywiste strony banków. Wysyłają też linki do pobrania jakichś materiałów. Należy zatem pamiętać, aby traktować takie próby kontaktu z dużym dystansem. Samo odebranie połączenia nie stanowi zagrożenia, jednak jeżeli zastosujemy się do jakichkolwiek prób kontaktu, wówczas powinniśmy być szczególnie ostrożni.
Policja ostrzega przed oszustami
Śledczy podkreślają, aby zwracać uwagę na numery, które do nas dzwonią. Często jednak numery kierunkowe mogą wydawać się znajome, wtedy powinniśmy zwrócić uwagę na liczbę cyfr - czy odpowiadają polskim numerom. Te zagraniczne są zwykle krótsze.


Oficerka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jaworze asp.szt. Ewa Kluczyńska przypomina, iż według szacunków specjalistów oddzwanianie na podane numery może nas kosztować choćby kilkadziesiąt złotych. "Co więcej, oszuści działają tak sprytnie, iż oddzwaniając, możemy usłyszeć w słuchawce sygnał rozłączenia. jeżeli sami w tym czasie nie rozłączymy się, naciskając czerwoną słuchawkę, połączenie będzie wciąż trwało, a my zapłacimy za nie więcej, bo liczona będzie każda minuta 'rozmowy'. Numery, z których dzwonią oszuści, zarejestrowane są głównie poza Europą, a namierzenie ich właściciela jest niezwykle trudną sprawą" - przekazała asp.szt. Ewa Kluczyńska.
Idź do oryginalnego materiału