Uelastycznienie systemu kaucji dla firm zajmujących się odpadami? Oto jedna z poprawek do rządowego projektu ustawy deregulacyjnej

1 tydzień temu

Posłowie przedstawiający stanowiska klubów po sprawozdaniu komisji wnieśli szereg poprawek do rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego. Projekt trafi ponownie do komisji ds. deregulacji, która zajmie się rozpatrzeniem poprawek.

Mały krok, ale w dobrym kierunku

Bartłomiej Wróblewski z Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, iż procedowana ustawa to co prawda “mały, ale krok w dobrym kierunku”. Zauważył, iż część zawartych w projekcie propozycji stanowi powtórzenie rozwiązań przewidzianych w złożonym w zeszłym roku przez posłów PiS projekcie ustawy o ograniczeniu biurokracji i barier prawnych, która “była mrożona mimo deklaracji, iż obydwa projekty będą procedowane łącznie”.W ocenie Wróblewskiego prace komisji dotyczące niektórych kwestii przebiegały pospiesznie. “W szczególności chodzi o ważne przepisy Kodeksu postepowania administracyjnego i ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Pospieszny tryb rozpatrywania tych spraw do nas wróci, bo okaże się, iż w niektórych przypadkach zmiany spowodują spowolnienie, a nie przyspieszenie rozpatrywania spraw administracyjnych” – zaznaczył.

Propozycje poprawek

Wróblewski złożył poprawki przewidujące, jak wskazał: obniżenie stawki VAT na odzież i obuwie dziecięce z 23 do 5 proc., zwiększenie limitu wysokości dochodów przedsiębiorcy, który chce skorzystać z małego ZUS-u plus, wzmocnienie obywateli – w tym przedsiębiorców – w sporach z ZUS, możliwość czasowego wycofania z ruchu dowolnego pojazdu, umożliwienie rozpatrywania spraw przez samorządowe kolegia odwoławcze zdalnie i w składach jednoosobowych.

Poprawki posłów PiS wprowadzają również przyspieszenie wydawania decyzji dotyczących zezwoleń na usunięcie drzew i krzewów, zwrot utraconego dochodu świadkom w postępowaniach cywilnych, zwiększenie o 50 proc. kwoty dochodów, do której możliwe jest płacenie podatku ryczałtowego, przepisanie klubów sportowych z rejestrów prowadzonych przez starostów do KRS, uelastycznienie systemu kaucji dla firm zajmujących się odpadami, a także wprowadzenie rocznego, zamiast miesięcznego – trybu rozliczeń dla działalności nieewidencjonowanej.

Jacek Tomczak z klubu PSL-TD złożył poprawkę wprowadzającą 100 proc. dofinansowanie z budżetu państwa kosztów szkolenia przez rzemieślników uczniów szkół zawodowych w ramach tzw. kształcenia dualnego.

Katarzyna Ueberhan z Lewicy wskazała z kolei, iż “nie każda regulacja jest zła i potrzebuje deregulacji”. Zaznaczyła, iż deregulacja powinna polegać nie tylko na poprawianiu wadliwych regulacji, ale również korygowaniu tego jak istniejące regulacje są stosowane przez urzędy.

Posłanka Lewicy złożyła dwie poprawki, które zakładają m.in. usunięcie z projektu przepisu wskazującego, iż częstotliwość kontroli prowadzonych przez Państwową Inspekcję Pracy będzie zależała stopnia ryzyka przypisanego działalności prowadzonej przez danego przedsiębiorcę. W opinii posłów lewicy narusza to konstytucyjną zasadę równości wobec prawa.

Przedsiębiorcy czekają na te zmiany

Waldemar Sługocki reprezentujący Koalicję Obywatelską przytoczył wyniki badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego, z których wynika, iż według przedsiębiorców spełnienie coraz większej liczby wymagań administracyjnych zwiększa koszty ich działalności, bo wymaga zatrudniania dodatkowych osób, które zajmują się załatwianiem spraw biurokratycznych. “Projektowana ustawa wychodzi na przeciw tym oczekiwaniom” – podkreślił.

Sługocki zgłosił kilka poprawek, które – jak wskazał – mają ujednolicić terminy wejścia w życie określonych regulacji, a także “zmienić funkcjonowanie niektórych podmiotów publicznych, by dynamicznie mogły reagować na zmieniającą się rzeczywistość”.

Zdecydowane poparcie dla projektowanej ustawy zadeklarowała w imieniu klubu Polska 2050-TD posłanka Elżbieta Burkiewicz. “Będzie ona bardzo ważnym krokiem na drodze budowania konkurencyjnej, nowoczesnej gospodarki. Proponowanie zmiany odpowiadają na realne potrzeby przedsiębiorców” – podkreśliła.

Jacek Tomczak z klubu PSL-TD przypomniał, iż projekt powstał we współpracy z 18 organizacjami przedsiębiorców, które wzięły udział w pracach nad projektem prowadzonych w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. “Przewidziane w projekcie zmiany przewracają normalność. Przedsiębiorcy czekali na nie wiele lat” – wskazał.

Poparcie dla projektowanej ustawy zapowiedział w imieniu klubu Konfederacji poseł Witold Tumanowicz. Zaznaczył przy tym, iż przewidziane w projekcie zmiany, choć korzystne, są drobne. “Prawdziwa deregulacja wciąż jest przed nami. Zamiast mnożyć nowe przepisy, lepiej likwidować stare” – podkreślił.

Projekt tzw. ustawy deregulacyjnej przewiduje m.in. skrócenie czasu kontroli mikroprzedsiębiorców z 12 do 6 dni, wprowadzenie obowiązku doręczenia przedsiębiorcy przed wszczęciem kontroli wstępnej listy informacji i dokumentów oraz dopuszczenie możliwości wniesienia sprzeciwu wobec czynności kontrolnych.

Nowe rozwiązania przewidują też uproszczenie i przyspieszenie postępowań administracyjnych oraz zasad wykonywania działalności gospodarczej. Projekt przewiduje umożliwienie rzemieślnikom prowadzenia działalności gospodarczej w formie spółki kapitałowej.

Idź do oryginalnego materiału